Młodzi na Lednicy

„Pan mówi „Ja jestem drogą, jestem prawdą, jestem życiem,
Ja jestem ten, który jest, świata Wybawiciel”
(…)
Ja mówię: daj mi odwagę, aby dzisiaj stać się darem(…)”

To słowa tegorocznej piosenki  lednickiej, one najlepiej pokazują dlaczego tyle młodych, tyle kapłanów, a także sióstr gromadzi się na polach i wspólnie się modli.

Także my, Siostry Zmartwychwstanki nie ominęłyśmy tego spotkania. W sobotę (2 czerwca) po wspólnych modlitwach i śniadaniu wyruszyłyśmy w drogę. Kiedy udało się już dotrzeć na miejsce poszłyśmy do rejestracji, gdzie każdy uczestnik dostawał pakiet, w którym znajdowały się:
– flaga Polski – prezent od Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Andrzeja Dudy w tym szczególnym roku jubileuszu 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości,
– zwierciadło prawdziwego spojrzenia – bo tylko to prawdziwe spojrzenie Boga na nas pozwala nam widzieć siebie i innych w prawdzie i miłości,
– świeca – symbol światła i pokoju, którego tak spragniony jest dzisiejszy świat,
– butelkę z wodą z jeziora lednickiego oraz chusta do obmycia i wytarcia nóg siostrze lub bratu siedzącemu obok,
– śpiewnik lednicki wraz z przewodnikiem.

Podczas oficjalnego rozpoczęcia na polach zagościł Prezydent Andrzej Duda, zachęcił on nas, młodych do szczególnego szacunku wobec symbolu narodowego jakim jest flaga RP. My, jako Polacy możemy być dumni, że żyjemy w wolnym kraju. Po przemówieniu wraz z  panem Prezydentem chwaliliśmy Boga tańcem „Tak, tak Panie, Ty wiesz, że Cię kocham”. Po tańcu i konferencjach przeszliśmy do najważniejszego punktu programu – Eucharystii. Przygotowaliśmy się do niej poprzez gest (w pełnej wolności) obmycia i pozwolenia na umycie sobie nóg przez drugą osobę. Po Eucharystii opuściłyśmy już wspólnotę lednicką i udałyśmy się z uśmiechami w drogę powrotną.

Choć mogłoby się wydać, że jeden dzień to nie długi czas, to z pewnością tegoroczne spotkanie LEDNICA 2000 już przyniosło dobre owoce, ponieważ setki, tysiące młodych ludzi doświadczyło tam spowiedzi, a spotkanie tylu swoich rówieśników, którzy oddychają tym samym powietrzem, tym Bożym powietrzem, pragnieniem Boga dodaje odwagi i sił do codziennego kroczenia drogą.

Na koniec – nie zapominajmy o tym, że Pan Bóg nieustannie powtarza „Jestem”.