To nie było typowe „Majowe” !
XXV MINI EMAUS
POZNAŃ WILDA 2018
29.04-02.05.2018
Młodzież ze wspólnot Zmartwychwstańskich spędziła majowy weekend inaczej niż większość ich rówieśników. Wolny czas upłynął im pod hasłem:
- Modlitwa
- Zabawa i zdrowa rywalizacja
- Przyjaźń i wspólnota
- Radość
XXV Jubileuszowe Mini Emaus to spotkanie Wspólnot Zmartwychwstańskich zrodzone z natchnienia w 1994 roku ówczesnego Duszpasterza Powołaniowego, a obecnie ks. Bp Wiesława Śpiewaka CR.
Mini Emaus jest spotkaniem codziennie rozpoczynającym się Eucharystią, nastawione na sport i wszelkiego rodzaju rozgrywki sportowe w dobrze pojętej rywalizacji, integrację oraz wspólnotę młodszego pokolenia. Oprócz rywalizacji sportowych podczas Mini Emaus jest prezentacja zespołów muzycznych działających przy parafiach Ojców.
Piętnaście grup parafialnych, gdzie posługują ojcowie Zmartwychwstańcy mogło wspólnie uczestniczyć w:
- zwiedzaniu miasta Poznania;
- profesjonalnym przeglądzie scholii;
- rozgrywkach sportowych: siatkówka, koszykówka, piłka nożna, lekkoatletyka;
- koncercie zespołu Gospel Joy;
oraz w niespodziance dnia ( 1.05.2018 ) historycznych meczach pokazowych
Księża i klerycy CR vs. Ministranci- piłka nożna
Siostry Zmartwychwstanki vs. Dziewczyny- siatkówka
Dzięki przychylności naszych Sióstr w meczu siatkówki z dziewczętami nasza drużyna liczyła 6 zawodniczek- Sióstr z domu Poznańskiego i nie tylko. Siostry grały w „sportowych” fartuchach wyróżniających się na boisku lecz tworzących JEDNO J bo we wspólnocie siła. Nasze fizyczne siły zagrzewali uczestnicy spotkania oraz nasze Siostry- kibice i fotoreporterki.
Po tym wydarzeniu można zadać
pytanie o apostolstwo i Ducha Ewangelizacji …
„Każdy może zorganizować rozgrywki sportowe dla młodzieży, ale wtedy pozostaje pytanie po co na boisku był ksiądz i Siostra zakonna?”
Odpowiedź jest prosta:
Gdyby nie Zmartwychwstały Pan nie było by tego wydarzenia. Gdyby nie Duch Święty nie było by naszej wspólnoty, a więc wszystkie wysiłki okazały by się niczym.
Jednak największym wyróżnieniem było to, że wspólnie tworzyliśmy Załogę Pana Boga, która okazało się, że potrafi grać do jednej bramki pod Jego Sztandarem a czasem i „przegrać na Jego chwałę”.